Moi ulubieńcy

Hej wiem, że już dawno nie pisałam ale wiecie święta i sylwester urwanie głowy. :) Co dostaliście na święta? Ja dostałam.... Piżamę, książkę ( biografię ) z One direction, książkę z Violetty, słodycze, dwa ptasie mleczka ( ptasie mleczka to nie słodycze ptasie mleczko to ptasie mleczko O.o ), budzik i pieniądze za którą kupiłam słuchawki.Na KLASOWE BOŻE NARODZENIE DAWALIŚMY SOBIE PREZENTY KTO KOGO WYLOSUJE TEMU DAJE PREZENT Ja dawałam wychowawczyni, a dostałam od Domana. Dał mi neonowo-różową torebkę naszyjniki BEST FRIENDS FOREVER i kolczyki ( trzy pary ).W Sylwestra byłam w domu z mamą, tatą i moim kotałkiem sweetałkiem ( kotem ) oglądaliśmy piosenki na dwójce, a poszłam spać o 2:00 rano :) A teraz kilka zdjęć Martiny Stoessel:


Martina też musi wiedzieć która godzina na świecie

 Kocha pieski OOOOOOOOO

 A tu uśmieszek:)

 Ach te pieski

 Tu z piosenki Let it go do filmu Kraina Lodu

 Ach te sweet pieseczki

 A tu kolorowo

 Woda, woda, woda i uśmiech

 Ta nasza piękna Martina

KEEP CALM AND LOVE MARTINA STOESSEL = WYLUZUJ I KOCHAJ MARTINE STOESSEL

 Koszula w kratę

 Najlepszego Martina :)

 Fioletowe włoski? Też ładnie :)

 Smacznego śniadanka

 Uśmiech ciągle jej towarzyszy

 O.o Rockowo

 Z telefonem Pandą

 I z myszką miki na koszulce